Uwaga! OKAZJA !w związku z tym, że otrzymałem swój wymarzony wyjad do Irlandi do pracy na stanowisko kucharza w hotelu KARINGTON, chcem sprzedać pilnie swoje daewoo tico z roku 1996 w kolor wiśni meksykańskiej. Na wypasie posiada: manualne otwieranie szyb, niema wspomagania kierownicy. Od dołu powoli przy dżwiach zaczął go jeść mały "raczek" Czyli smiało wsadzimy palucha przez drzwi od zewnątrz do wewnątrz wozu. , ALE TO TYPOWE DLA TICO. W sumie to jak mała klimka. A reszta wozu gra.
W zimę samochód zmienia się w maszynę do wytwarzania lodu. Manualne szyby i "niemanie" wspomagania idealnie zastępuje godziny na siłowni, oszczędzamy więc czas i pieniądze. Za tak śmieszną sumę otrzymujemy nie samochód a kombajn wielozadaniowy- grzech nie skorzystać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz